W związku z pożarami w Australii Szkolne Koło Ekologiczne bardzo prosi o wsparcie i pomoc dla organizacji ratujących zwierzęta w płonącej Australii. Oto kilka z nich:
Od października w wyniku pożarów w Australii zginęło 25 osób, a według naukowców z Uniwersytetu w Sydney, spłonąć mogło nawet pół miliarda zwierząt. W całym kraju spłonął obszar o łącznej powierzchni ponad 10 milionów hektarów – to w przybliżeniu tyle, ile wynosi powierzchnia Korei Południowej. Zniszczone są również tysiące domów.
Możemy sobie wyobrazić w jak trudnej sytuacji się znajdziemy jeśli pozwolimy by klimat Ziemi dalej się ocieplał do tego stopnia, aby dochodziło do klęsk żywiołowych podobnych do tej w Australii.
Nie dopuszczajmy do tego i dbajmy o nasz klimat np. sadząc rośliny, krzewy, drzewa, zakładając ogrody i parki itp. Wówczas nie tylko ratujemy Ziemię, ale także siebie i inne żywe istoty.